Czy szczepienia przeciw Covid-19 możemy określić przymusowymi?

Można pokusić się o stwierdzenie, zgodnie z którym szczepienia przeciw Covid-19 są obecnie najpopularniejszym tematem. Oczywiście nie ma w tym nic dziwnego – w końcu zmagamy się z pandemią. Szczepienia to sprawa, której warto się przyjrzeć. Szczególnie chodzi o dobrowolne poddanie się szczepieniu – czy rzeczywiście tak jest?

Temat wzbudzający ogromne emocje

Z pełnym przekonaniem można powiedzieć, że szczepienia wzbudzają ogromne emocje. Zwłaszcza że nie wszyscy zamierzają się szczepić (a przynajmniej możemy odnieść takie wrażenie). Nie ma też co ukrywać, że rezygnacja ze szczepienia może wiązać się z negatywnymi ocenami innych osób.

Ten tekst nie powstał po to, aby zachęcać do szczepień – ten tekst powstał po to, aby uświadamiać ludzi. Mówiąc wprost – zmuszanie do szczepień jest zakazane. Ważne jest też to, że nie ma mowy o żadnych wyjątkach. Zagrożenie epidemią i obowiązujące prawo to dwie oddzielne sprawy.

Teoria a praktyka

Musimy jednak pamiętać o tym, że teoria nie zawsze ma przełożenie na praktykę – nie można wykluczyć zetknięcia się z naciskami. Zresztą wystarczy posłuchać o tym, co się dzieje – można usłyszeć o kłopotach wynikających z braku szczepienia. Z drugiej strony nie możemy zapomnieć o tym, że wszelkiego rodzaju naciski to działania niezgodne z prawem.

Być może od razu pojawiło się pytanie, czego mogę się spodziewać? Od razu odpowiadając, należy liczyć się z dosłownie wszystkim. Wystarczy powiedzieć, że można usłyszeć o zachęcającej rozmowie, jak i zapisywaniu do kolejki. W zasadzie zapisywanie się do kolejki to coś, przy czym dobrze się zatrzymać – czy wszyscy zastanawiają się nad tym, jak ma się do tego wdrożenie RODO? Mówiąc wprost – czy możemy mówić o celowym działaniu? W końcu wszystkim zależy na tym, aby ludzie jak najszybciej się szczepili.

Mówienie o bezradności pracowników jest błędem

Warto również podkreślić, że możemy odnieść wrażenie, iż pracownicy są bezradni. Niemniej jednak jest to tylko wrażenie i tego należy się trzymać. Można nawet powiedzieć, że niewiedza pracowników jest po prostu wykorzystywana.

Załóżmy, że pracownik został zapisany na szczepienie bez swojej zgody i co więcej, pracownik ten nie zamierza się szczepić. W takiej sytuacji pierwszym krokiem jest powiadomienie o tym Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Najprościej rzecz ujmując, doszło do naruszenia ochrony danych osobowych i nie można tego tak zostawić. W dalszej kolejności jest skontaktowanie się z osobą, która naruszyła ochronę danych osobowych – chodzi o wyjaśnienie zaistniałej sprawy. Ostatni krok to skontaktowanie się z placówką medyczną, w której ma dojść do szczepienia. Wyrażenie braku zainteresowania szczepieniem sprawi, że ze szczepionki skorzysta ktoś inny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.
Aby kontynuować, musisz zaakceptować warunki